Społeczną Jedynkę zapamiętałam nie tylko jako miejsce nauki, ale i miejsce gdzie się dobrze czułam, spotkań i rozwijania zainteresowań. Mimo, że poziom nauki jest tu bardzo wysoki, to szkoła ta dała nam również miejsce na samokształcenie i tworzenie nowych relacji oraz możliwość udziału w ciekawych projektach i akcjach charytatywnych.
Najbardziej w pamięć zapadły mi zagraniczne wymiany międzyszkolne, dzięki którym pokochałam naukę języka hiszpańskiego. Wyjazd do Hiszpani dał mi nie tylko dodatkowe umiejętności i płynność w języku, ale też przyjaciółkę z którą kontakt będę miała na lata. Dzięki programowi Erasmus + oraz zaangażowaniu nauczycieli, a zwłaszcza pani Brugier-Szycy, która poswiecila nam swój czas na dodatkowych zajęciach w ramach kółka języka, udało mi się również zdobyć certyfikaty DELE. A w ostatnim roku nauki również uzyskać tytuł laureta z wojewódzkiego konkursu języka hiszpańskiego.
Zapamiętałam też wielu innych nauczycieli, którzy zawsze byli otwarci na nowe propozycje, chętni do pomocy oraz wspierali nas w osiągnięciu wyznaczonych przez nas samych celów.
Lekcje nie były tylko wykładem nauczyciela, ale również uczniowie mogli prowadzić dyskusję z nauczycielami, czuć się wysłuchani oraz czynnie uczestniczyć w zajęciach.
Ale w szkole nie tylko chodzi o naukę. W mojej szkole czułam się poprostu dobrze i mile widziana również dzięki koleżankom i kolegom jak i pracownikom. Uśmiech pani Ewuni po przyjściu do szkoły wcześnie rano zapamiętam na zawsze 🙂 A wyjścia, projekty i wycieczki szkolne zintegrowały nas jescze bardziej i pomogły w utworzeniu przyjaźni:)